Jakie znaczenie dla świata ma ślub na królewskim dworze? Szczerze mówiąc ja nie widzę żadnego. Nie zmieni dysproporcji między bogatymi i biednymi, nie uśmierzy lęków, nie nauczy nas odpowiedzialności za Ziemię i nie napełni miłością, wybaczeniem, nadzieją i spokojem. Nie da nawet szansy na dobrą zabawę i catering, jak ślub w rodzinie czy wśród znajomych.
A jednak nie sposób było się opędzić przed wiadomościami, zdjęciami i plotkami z Londynu, które wyskakiwały z każdej wyszukiwarki. Tak działa nasza kultura masowa. Trzeba by zaszyć się w jakiejś dziupli, by człowiek uniknął zbiorowej ekscytacji. A może wystarczy popatrzeć na kwiaty magnolii? Mała medytacja w kolorze bieli i purpury, różu, kremowego, śmietankowego, bananowego. Tylko trzeba patrzeć szybko, bo choć magnolie to nie kwiat paproci, ich płatki opadają w ciągu kilku dni.
Anna Ławniczak,
redaktor naczelna