Kiedy człowiek jest w centrum wydarzeń, wszystko dzieje się naraz, a wokół szumią rozmaite media - trudno się połapać o co właściwie chodzi. Potem historycy wszystko poukładają w logiczne ciągi wydarzeń i opiszą to, co się dzieje. Pewnie w e-bookach, bo papierowych książek już nie będzie. Albo na nośnikach o jakich jeszcze nawet mi się nie śniło. Póki co, dla mnie nastał czas wielkiego testu intuicji...
Bo mój rozum jest dość bezradny i odmawia odpowiedzi na pytanie, dokąd iść dalej? W którym kierunku? Z braku pomysłu chyba popatrzę sobie na sikorki za oknem. Przyleciały, jak co roku i zaglądają do moich skrzynek. Wywieszę im kawałek słoniny na sznurku. Mam, to dam. Taki prosty gest na rzecz przetrwania.
Tym razem posłuchajcie piosenki "Opadły mgły, wstaje nowy dzień" w wykonaniu Sławka Zygmunta.
Anna Ławniczak,
redaktor naczelna