Uzdrawiająca ścieżka herbaty
Czy filiżanka herbaty może uporządkować chaos? Połykana pośpiesznie ekspresowa pewnie nie. Ale chiński rytuał pracochłonnej herbaty lekko, łatwo i przyjemnie wprowadza w świat równowagi i radości, uczy doceniania szczegółów, niuansów i subtelności.
I nagroda w konkursie Stare kina
Stare kina. Ze skrzypiącymi krzesłami, pachnące kurzem, a nie popcornem. Niektórzy jeszcze takie pamiętają. Ma się do nich stosunek emocjonalny.
Słowa, parole, words
Słowa, jedno z największych osiągnięć ewolucyjnych człowieka, narzędzie komunikacji, dziś są narzędziem największego zamieszania. Bo każdy rozumie je inaczej. Tak, że nijak nie da się porozumieć. Ale to nie jest wina słów, tylko intencji.
Zaczyna się niewinnie
Jest dużo możliwości, które obiecują radość, wolność, poczucie mocy i spełnienie. Poker w kasynie, upojenie prędkością motocykla, seks, a nawet łowy na modne ciuchy oraz wszelkie używki pokazują skrót do nieba. Albo stają się ucieczką przed piekłem samotności, smutku i problemów dnia codziennego. Bardzo łatwo skręcić z tej ścieżki na drogę do uzależnienia. Warto więc przyjrzeć się za czym gonisz i po co.
Kolory mówią: będzie dobrze
Zrobiło się akwarelowo. Chyba na osłodę natura daje jesienią tyle złota, żółci i czerwieni. Żeby można się było nakarmić energetycznymi kolorami na nadciągający czas szarości. Jeśli starość mierzyć niechęcią do zimy, to ja już jestem staruszką, bo coraz gorzej znoszę chlapę, ciapę, łyse drzewa i ciemności o trzeciej po południu. Póki więc jeszcze słońce przebija się przez chmury i jesienne mgły, które zresztą są tak cudnie impresjonistyczne, otwieram oczy najszerzej jak tylko o tej porze roku potrafię.
Przelicznik miłości, część druga
Moje, Twoje czy Nasze? W poprzedniej rozmowie pod tytułem Przelicznik miłości, część pierwsza psychoterapeutka Anna Lissewska mówiła o tym, że kwestie pieniężne stają się przedmiotem gry w związku. Ujawniają, że mamy kłopot nie z finansami, tylko ze zbudowaniem dobrej relacji. Teraz zajmiemy się strachem bogatych: on/ona czyha na moje pieniądze. Czy to realny strach, czy paranoja?