Skazani na offowość
W wyszukiwarce Google w kwestii kultury najlepiej wyszukuje się Youtube i "Madagaskar 3", a w kategorii wiadomości – pogoda. Kiedy w stanie wojennym i po czytałam książki z drugiego obiegu, chadzałam na alternatywne przedstawienia i koncerty, co wprost nazywało się drugim obiegiem kultury, do głowy mi nie przyszło, że za trzydzieści lat też będę szukała tego co alternatywne.
Safari na osiedlu?
Jakie safari można urządzić w Warszawie, by to uzasadniało posiadanie terenówki? Największymi zwierzętami na osiedlu są Collie sąsiadki i wilczur ochroniarzy. A najgroźniejszym – suczka York, której z wysokości czarnej terenówki nawet nie widać. A pod moim blokiem stoi taki właśnie czołg – samochód do polowania na bawoły, a nie do przepychania się wąskimi, zatłoczonymi ulicami miasta. Stoi prawie w drzwiach, więc z ciężką siatką trzeba latać dookoła, żeby dostać się do domu.
Czy można się uzależnić od rozwoju?
Tańce w kręgu, zajęcia Vedic Art, tantryczne kursy sztuki miłości - rozmaitość szkoleń rozwoju osobistego i duchowego sprawia, że można nie robić nic innego. Nie tak dawno kobiety uczyły się mówić „nie” i korzystać z własnej agresywności i siły. Dziś coraz częściej kupują udział w warsztatach, które uczą kochać. Rozwój osobisty stał się dla wielu celem, środkiem i treścią życia.
Kto rozdaje karty?
Takie pytanie zadała ostatnio moja przyjaciółka, kiedy lawina zdarzeń pokrzyżowała jej plany. Kiedy coś się psuje, fachowiec upija się i nie przychodzi, maszyna odmawia posłuszeństwa, a bankomat pokazuje figę z powodu pustki na koncie trudno zachować spokój.
Anna Orska: styl rodzi się obok mody
Uwielbiamy podejrzeć cellulit u Natalii Siwiec i zapuchniętą twarzy Martyny Wojciechowskiej. Czysta zawiść w rozkwicie. A działalność zawodowych oceniaczy wyglądu celebrytów? Napawają się władzą, jaką mają w dobie lansu – tym, że mogą strącić każdego (bywającego) w niebyt towarzyski, ku uciesze zawistnych czytelników. To psychologiczna gra, która nie ma nic wspólnego ze stylem – własnym, indywidualnym, unikalnym. Co to jest dobry styl mówi u nas Anna Orska, projektantka unikalnej biżuterii.
Żeń-szeń, czyli panaceum
Nazwa botaniczna żeń-szenia to Panax ginseng, co po łacinie oznacza panaceum, czyli środek na wszystkie dolegliwości. Korzeń tej rośliny rzeczywiście zawiera składniki, które poprawiają witalność i wydolność organizmu człowieka. Kiedyś żeń-szeń był chowany dla cesarzy, aplikowany przez mnichów. Tajemniczy, owiany legendą. Dziś medycyna i farmakologia rozłożyły korzeń żeń-szenia na czynniki pierwsze i potwierdziły jego działanie. Najsłynniejsze i najważniejsze są ginsenozydy.